Oto moje słupy telegraficzne. Poczyniłem je już jakiś czas temu. Pierwotnie było 9 sztuk i wszystkie miały kompletne izolatory. Po prawie roku używania są już pierwsze ubytki. Jeden gdzieś wsiąkł na dobre, a niektóre straciły izolatory przy upadku ze stołu. Póki co wystarcza ich na duży stół, więc nie jest źle.
Dla pokazania skali dodałem dwóch grenadierów i złotóweczkę ;)
Muszę na swój też takie zrobić :)
ReplyDeletePiękne. Takie rzeczy strasznie dużo uroku dodają do stołów.
ReplyDeleteFajne. Tylko ta złotówka nie pasuje klimatem ;)
ReplyDeleteDobre. Z czego robiłeś - to jakieś patyczki czy okrągła balsa?
ReplyDeleteSłupy są z takiego giętkiego patyka, który był częścią mini namiotu dla dzieci. To chyba włókno szklane, albo węglowe...
Delete