Muszę przyznać się do jednej rzeczy... tworzenie makiet do gier kręci mnie bardziej niż malowanie figurek... Kiedy skończyłem studnię, zabrałem się od razu za poletko i kilka sekcji płotów. Płoty pokaże trochę później, natomiast teraz zapraszam na moje pole ;)
Do wytworzenia tak zacnego pola użyłem sznurowadeł, które po przycięciu, posmarowałem grubo wikolem i obsypałem piaskiem. Płot, to wykałaczki wciśnięte w podstawkę ze spienionego PCV, oplecione czarnym woskowanym sznurkiem. Kiedy całość była już sucha, pomalowałem, obsypałem posypkami i dodałem troszkę wyższej roślinności. Poniżej fota z budowy.
Chciałem zrobić takie płoty z plecionki i użyć drutu, ale wydawało mi się to słabym pomysłem. Za to ten sznurek wygląda bardzo dobrze, muszę gdzieś taki dorwać ;)
ReplyDeleteWoW! Normalnie brak mi słów!
ReplyDeletePIękne. Zdradź ile metrów sznurka poszło na taki płot.
ReplyDeleteok. 8 metrów :)
DeleteBardzo fajny, ciągle nie mogę się zabrać za swoje pola ...
ReplyDeletePlot wygląda świetnie. Pomysł ze sznurówkami i wikolem dał znakomity rezultat.
ReplyDeleteWygląda niesamowicie ładnie! Ja mam wręcz odwrotnie- lepiej mi idzie z figurkami niż terenem :)
ReplyDeleteOk, zazwyczaj jak ludzie robią makiety/dioramy to wszystkiego tylko nie "pola" bo to "nudne i zero detali".
ReplyDeletePowiem tak, "kupiliście" mnie tym polem i zyskaliście obserwatora/followera (od biedy Marudera do palenia wiosek)i z przyjemnością będę czekał na więcej waszych dzieł (praca to praca a to co tutaj widzę to DZIEŁO).
Śliczna plecionka!
ReplyDeleteRówniutko zaorane :) Ale jak to sznurek?
ReplyDeleteNormalnie :) Sznurek jest elastyczny, dlatego łatwo się go układa, a po nasączeniu klejem dobrze się usztywnia. Poza tym, jest tanim materiałem :)
Delete