Jakiś czas temu miałem pomysł, aby rozpocząć przygodę z Flames of War, ale nigdy go nie zrealizowałem. Nadal jestem daleki od wejścia w FoW, ale postanowiłem zrealizować pomysł zgromadzenia armii w skali 15mm.
Stało się tak po przeczytaniu recenzji do systemu I Ain't Been Shot Mum! od Tor Fat Lardies. Autorzy znani są z takich systemów jak Chain of Command, do którego podręcznik posiadam, a który oferuje nieco inne, moim zdaniem ciekawsze, zasady niż np. Bolt Action.
I Ain't Been Shot Mum! to system, w którym operujemy siłami na poziomie kompanii. Dlatego też, zaplanowałem sobie stworzenie kompanii piechoty brytyjskiej wspartej czołgami, niszczycielami czołgów, itp.
Wraz z zakupem drukarki 3D (Anycubic Photon Zero) mój plan nabrał rozpędu. Jako pierwsze wydrukowałem czołgi Sherman Firefly z projektu dostępnego w sieci. Jak widać, poziom szczegółów jest bardzo zadowalający. Drukarka, choć budżetowa, naprawdę daje radę.
Fajne czołgi. Poziom szczegółów na szóstkę, ale ja to bym się bawił nawet pudełkami po zapałkach jak system daje radę ;]
ReplyDelete